Nic do stracenia

Najsłabsza z dotychczas przeze mnie przeczytanych książek z serii.

Absurdalne zawiązanie fabuły, monotonia wyzierająca z każdej strony, niedorzeczne zachowanie wszystkich bohaterów i nużące, skrajnie drobiazgowe opisy spowodowały, że z trudem dobrnęłam do końca.

Liczę, że to było najgorsze spotkanie z Jackiem i kolejne części będą dostarczały tego, co zawsze - dużo akcji i jeszcze więcej rozrywki.

Najsłabsza z dotychczas przeze mnie przeczytanych książek z serii.

Absurdalne zawiązanie fabuły, monotonia wyzierająca z każdej strony, niedorzeczne zachowanie wszystkich bohaterów i nużące, skrajnie drobiazgowe opisy spowodowały, że z trudem dobrnęłam do końca.

Liczę, że to było najgorsze spotkanie z Jackiem i kolejne części będą dostarczały tego, co zawsze - dużo...

"Ja nie dam rady? Potrzymaj mi piwo!" Tak w skrócie można podsumować perypetie Jacka. ;)
Wciągająca sensacja, chociaż ta część chyba bardziej na film niż cały sezon serialu.

"Ja nie dam rady? Potrzymaj mi piwo!" Tak w skrócie można podsumować perypetie Jacka. ;)
Wciągająca sensacja, chociaż ta część chyba bardziej na film niż cały sezon serialu.

Przywykłam już do tego, że są lepsze i gorsze części losów Jacka Reachera :) Ta zdecydowanie w moim odczuciu jest gorsza, ale nie zrażam się i z przyjemnością sięgam po kolejne :)

Przywykłam już do tego, że są lepsze i gorsze części losów Jacka Reachera :) Ta zdecydowanie w moim odczuciu jest gorsza, ale nie zrażam się i z przyjemnością sięgam po kolejne :)

A ta część przygód Reachera jakoś mi się mocno ciągnęła. Może dlatego, że zawiązanie akcji mi jakoś nie siadło, nie kupowałem jego upartości. Jako zapychacz pomiędzy kolejnymi tomami można jednak przeczytać.

A ta część przygód Reachera jakoś mi się mocno ciągnęła. Może dlatego, że zawiązanie akcji mi jakoś nie siadło, nie kupowałem jego upartości. Jako zapychacz pomiędzy kolejnymi tomami można jednak przeczytać.

Czyta się dobrze,wieje tajemnicą... niestety szybko można dojść do tych tajemnic,więc napięcie spada.
Nawet dla mnie , fana Reachera który musi być bohaterem koniec zbyt "spektakularny"....

Czyta się dobrze,wieje tajemnicą... niestety szybko można dojść do tych tajemnic,więc napięcie spada.
Nawet dla mnie , fana Reachera który musi być bohaterem koniec zbyt "spektakularny"....

Rozpacz i Nadzieja, miasta które różni wszystko - nawet droga. Jack Reacher bardzo szybko został wyrzucony z miasteczka Rozpacz, co zdecydowanie jest w jego stylu podróżowania, więc postanowił na własną rękę sprawdzić dlaczego ludzie tam mieszkający nie lubią obcych.
Mam wrażenie, że autor miał jakiś pomysł na tą książkę ale wiele z nich nie wypaliło - przynajmniej ja odnoszę takie wrażenia. Kilka rozdziałów bez strat na fabule mogłoby nie być, a może i lepiej by wtedy ten obraz był przedstawiony. Pierwszy tom na którym nieco się zawiodłem. Mam nadzieję, że w kolejnych wrócimy do starego dobrego Jacka Reachera.

Rozpacz i Nadzieja, miasta które różni wszystko - nawet droga. Jack Reacher bardzo szybko został wyrzucony z miasteczka Rozpacz, co zdecydowanie jest w jego stylu podróżowania, więc postanowił na własną rękę sprawdzić dlaczego ludzie tam mieszkający nie lubią obcych.
Mam wrażenie, że autor miał jakiś pomysł na tą książkę ale wiele z nich nie wypaliło - przynajmniej ja...

Wróciłem na właściwe tory, po osiemnastym tomie, przeczytałem dwunasty :-)

Wróciłem na właściwe tory, po osiemnastym tomie, przeczytałem dwunasty :-)

No dramat i masakra....
To już 10 tom o Jacku Reacherze który czytam i ten jest zdecydowanie najgorszy.
W poprzednich tomach sytuacje ratowała postać Jacka, niestety tutaj tragicznie mało rzeczy się udało.
Fabuła jest zwyczajnie nudna i mało interesująca a kobieca postać nijaka.
Nie polecam

No dramat i masakra....
To już 10 tom o Jacku Reacherze który czytam i ten jest zdecydowanie najgorszy.
W poprzednich tomach sytuacje ratowała postać Jacka, niestety tutaj tragicznie mało rzeczy się udało.
Fabuła jest zwyczajnie nudna i mało interesująca a kobieca postać nijaka.
Nie polecam

No mega nudna, rozwleczona, opis wchodzenia na drabinę zajmuje stronę, pomysł bardzo kiepski, zupełnie nie polecam, są zdecydowanie lepsze pozycje. Szkoda czasu.

No mega nudna, rozwleczona, opis wchodzenia na drabinę zajmuje stronę, pomysł bardzo kiepski, zupełnie nie polecam, są zdecydowanie lepsze pozycje. Szkoda czasu.

Oglądaliście kiedyś pierwszego Rambo?
Jack Reacher jest trochę subtelniejszy, ale nadal mam wrażenie że to podła zrzynka. Idzie Reacher przez wieś i chce się napić kawy, ale wieśniaki nie lubią obcych i wyganiają go z miasta. Jack się nie cofa, nie zawraca taka filozofia życiowa, a jak ktoś go wkurzy to rozpie.... całe miasteczko.

Oglądaliście kiedyś pierwszego Rambo?
Jack Reacher jest trochę subtelniejszy, ale nadal mam wrażenie że to podła zrzynka. Idzie Reacher przez wieś i chce się napić kawy, ale wieśniaki nie lubią obcych i wyganiają go z miasta. Jack się nie cofa, nie zawraca taka filozofia życiowa, a jak ktoś go wkurzy to rozpie.... całe miasteczko.